W nocy ze środy na czwartek koło Kulna na terenie Nadleśnictwa Leżajsk przeszła trąba powietrzna. Zniszczone zostały drzewa, nie ma na szczęście informacji o żadnych ofiarach. Leśnicy opublikowali nagranie z drona.
Przez Polskę przechodzą burze i nawałnice. Kilka miast zostało poważnie zalanych.
Wichury wywołują również zniszczenia w lasach. Szczególnie duże straty spowodowała trąba powietrzna w Nadleśnictwie Leżajsk.
Wstępne oględziny leśników wykazały, że doszczętnie zniszczone zostało około 30 ha państwowego lasu. Ponad 50 ha dotknęły zniszczenia częściowe.
– Dokładniejsze szacowanie szkód obecnie jest niemożliwe z uwagi na zawalone drogi leśne i zagrożenia dla ludzi – powiedział Tomasz Cebula z Nadleśnictwa Leżajsk.
– Korytarz trąby powietrznej na podstawie obrazu z drona można szacować na długość 20 kilometrów i szerokość około 800 metrów – dodał.
Obecnie leśnicy udrażniają leśne dukty. Mają przy tym wsparcie innych służb.
– Dla uprzątnięcia powierzchni klęskowej potrzebny będzie sprzęt specjalistyczny, zaś masę drewna ze zniszczonych huraganem drzew, bardzo wstępnie trzeba szacować na około 30 tys. metrów sześciennych – wyliczył Cebula.
Wichura zniszczyła lasy nie tylko państwowe, ale też prywatne. Wiatr uderzył też w gospodarstwa domowe. Zerwane są dachy, również zniszczone zostały inne obiekty infrastruktury.
dj
o2.pl
fot. YT / Nadleśnictwo Leżajsk