Polska i Grecja wciąż żyją morderstwem 27-letniej Anastazji na wyspie Kos. Dziewczyna została brutalnie zgwałcona i pozbawiona życia. Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa. Wiele wskazuje na to, że sprawca inspirował się filmami porno.
Anastazja Rubińska została zamordowana na greckiej wyspie Kos. Polka zaginęła w nocy z 12 na 13 czerwca. Kilka dni później odnaleziono jej ciało. O zbrodnię oskarżony jest 32-letni Banglijczyk.
Zwłoki znaleziono w niedzielę około godz. 19.00 czasu lokalnego. Zlokalizowano je około kilometra od domu 32-latka z Bangladeszu Salahuddina S. Mężczyzna już wcześniej był aresztowany przez grecką policję. 500 metrów od miejsca, w którym znaleziono ciało, w sobotę znaleziono telefon komórkowy Anastazji.
19 czerwca późnym wieczorem na wyspie Rodos przeprowadzono sekcję zwłok Polki. Potwierdziła ona śmierć przez uduszenie.
W czwartek zaś, po analizie dotychczas zebranego materiału dowodowego, zdecydowano o postawieniu 32-latkowi zarzutu morderstwa. Oskarżono go również o gwałt na Polce.
Sprawcę zainspirowały filmy porno?
Biegli zabezpieczyli informacje z telefonu oskarżonego. Okazuje się, że Banglijczyk najprawdopodobniej poznał Polkę kilka dni przed zbrodnią na Facebooku.
Po dokonaniu morderstwa muzułmanin miał usunąć Anastazję z grona znajomych.
Laboratorium kryminalistyczne zabezpieczyło także materiały, które znajdowały się na telefonie 32-latka.
Okazuje się, że od sześciu miesięcy Banglijczyk oglądał i pobierał na telefon filmy pornograficzne z kategorii „gwałt”.
Bardzo możliwe, że przybysz z Bangladeszu zapragnął zrealizować na Polce scenariusz taki, jaki zobaczył w oglądanych przez siebie filmach.
„To był dobry muzułmanin”
Polskim detektywom udało się skontaktować z 20-latką, która pisała z 32-letnim Salahuddinem w noc zaginięcia 27-letniej Anastazji.
– Udało nam się dotrzeć do osoby, która korespondowała z podejrzanym jeszcze przed tym, jak spotkał on Anastazję. Co ciekawe, ta sama osoba była jedną z pierwszych, z którą 32-latek z Bangladeszu skontaktował się po ponownym uruchomieniu swojego telefonu w noc zaginięcia Anastazji – zdradził w rozmowie z „Faktem” detektyw Dawid Burzacki z Dziennika Śledczego.
Okazuje się, że to narzeczona oskarżonego mężczyzny. Dziewczyna nie wierzy, by jej ukochany mógł zgwałcić i zabić Polkę, bo był „dobrym muzułmaninem”.
20-latka tak bardzo była przekonana o niewinności swojego narzeczonego, że zdradziła śledczym tyle nowych szczegółów w sprawie, że jeszcze bardziej są oni przekonani o winie Banglijczyka.
SJ
Fot. Grecka policja
- Wiceprezes Suwerennej Polski: „Wrócimy do władzy DUŻO WCZEŚNIEJ niż za cztery lata! Jarosław Kaczyński świetnie się sprawdza” - 10/12/2023
- Ukrainka uciekła do Polski. Zabraniała dzieciom chodzenia do toalety i karmiła je psimi odchodami. Mogła też przekazywać je pedofilom - 10/12/2023
- Tornado! Wiele budynków zniszczonych, są ofiary śmiertelne, w tym dziecko (WIDEO+FOTO) - 10/12/2023