W miejscowości Celiny pod Częstochową doszło do strzelaniny. Policja znalazła na miejscu dwa trupy.
O sprawie poinformował serwis RMF FM. Stacja otrzymała powiadomienie od osoby w pobliżu.
Według ustaleń reportera radia, ciało jednego mężczyzny znaleziono obok stojącego w pobliżu samochodu. Kilkanaście metrów dalej leżało drugie ciało.
Radio poinformowało też, że na miejscu znaleziono broń. Nie wskazano jednak, jaką konkretnie. Można się domyślać tylko, że chodzi o broń palną, najpewniej pistolet.
– Niewykluczone, że najpierw jeden z mężczyzn strzelił do drugiego, a następnie do siebie. Motywem mogły być sprawy osobiste – czytamy na rmf24.pl.
Informację o osobistych porachunkach znalazł również „Dziennik Zachodni”. Choć to nieoficjalne ustalenia, podano, że „strzelanina, to efekt osobistych porachunków między mężczyznami”.
– Miało pójść o kobietę. Jeden z nich w ostatnim czasie miał wyjść z więzienia. Jak na razie śledczy nie komentują tych doniesień, choć przyznają, że 52-letni Arkadiusz N. pseudonim „Słonik” vel „Słoń” był im znany. Jedna z nieoficjalnych wersji mówi też, że młodszy z mężczyzn najpierw zabił 52-latka, a następnie sam popełnił samobójstwo. Pracujący nad tą sprawą podkreślają, że nie mogą wykluczyć żadnej z wersji, jednak na razie nie chcą zdradzać szczegółów – czytamy na dziennikzachodni.pl.
Policjanci jeszcze po południu badali ślady. Sprawą od razu zajęła się prokuratura.
W rozmowie z PAP rzecznik częstochowskiej policji aspirant sztabowa Barbara Poznańska powiedziała, że zgłoszenie o strzelaninie przyjęto około godz. 10. Strzelanina miała miejsca na poboczu ulicy Głównej w Celinach k. Częstochowy.
– Znaleziono tam zwłoki 52-letniego mężczyzny. Krótko potem w pobliżu, za garażami, policjanci ujawnili kolejne ciało – powiedziała rzecznik Poznańska, dodając, że druga ofiara miała 42 lata.
Jedną z ofiar przypadkiem znalazła osoba, która przechodziła w tym miejscu.
dj
rmf24.pl / dziennikzachodni.pl / tvp.info / tymzyjesz.pl
fot. ilustracyjne/fot. Pixabay