To miał być najpiękniejszy dzień w ich życiu, ale przerodził się w koszmar. Panna młoda była mężatką tylko przez 10 minut. Mąż nie wyszedł już z kościoła.

Johnnie Mae Davis i Toraze Davis postanowili wziąć ślub 19 czerwca 2023 roku w święto Juneteenth. Ceremonia odbywała się w jednym z kościołów w Nebrasce. Dziesięć minut po przysiędze doszło do dramatu.

Para 48-latków po latach wspólnego życia postanowiła wziąć ślub. Johnnie i Toraze zadbali o każdy szczegół, by w tym dniu cieszyć się swoją miłością w gronie rodziny i przyjaciół.

Kościół tonął w kwiatach. Nad ołtarzem zaś ustawiono kolorowy łuk z balonów w odcieniach czerwieni. Było to także nawiązanie do koloru sukni ślubnej pani młodej.

Gdy przyszli małżonkowie stanęli przed ołtarzem, nic nie zapowiadało tragedii. Pastor rozpoczął ceremonię, a para młoda złożyła sobie przysięgę małżeńską.

Jednak 10 minut później rozegrał się prawdziwy dramat. Toraze Davis nagle złapał się za klatkę piersiową i upadł. Natychmiast wezwano karetkę. Mimo reanimacji, pana młodego nie udało się uratować. Johnnie została wdową 10 minut po tym, jak powiedziała sakramentalne „tak”.

Dzień, który miał być radosnym świętowaniem, zamienił się w prawdziwy koszmar. Para zbyt szybko poznała prawdziwe znaczenie słów „nie opuszczę cię aż do śmierci”. Mężczyzna prawdopodobnie zmarł z powodu zatoru płucnego.

– Najszczęśliwszy dzień w ich życiu zamienił się w dzień tragedii – podkreśliła w rozmowie z NBC News Monica Miller, przyjaciółka panny młodej.

Kobieta postanowiła wesprzeć owdowiałą przyjaciółkę. Założyła zbiórkę, by pomóc jej pokryć koszty pogrzebu ukochanego męża. Para bowiem dopiero co wydała oszczędności na organizację wesela. Pieniądze ze zbiórki mają być także przeznaczone na wsparcie dzieci Johnnie i Toraze’a.

mx

Sky News/today.com

Foto: Pixabay

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

By Redakcja TymŻyjesz.pl

Najlepsza redakcja w Układzie Słonecznym! Codziennie dostarczamy ciekawe i wartościowe treści. KONIECZNIE zaobserwuj nas na Facebooku oraz w X/Twitter!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *