Michał Kołodziejczak, lider Agrounii i kandydat KO w wyborach zwany jest „współczesnym Lepperem”. Natomiast fakty są takie, że po prostu idzie, gdzie mu dają dobrą pozycję. Jeszcze dziewięć lat temu skutecznie startował z list PiS na radnego.
Michał Kołodziejczak to 35-letni polityk. Ma wykształcenie średnie.
Obecnie kandyduje z list Koalicji Obywatelskiej. Jest jedynką na liście partii w okręgu konińskim.
Kołodziejczaka znamy przede wszystkim z efektownych protestów rolniczych. A to wyrzucanie zboża pod budynkiem rządu, a to znowu przemowa ze świńskim ryjem w rękach.
Kołodziejczak naraził się jednak wielu wyborcom. Nie można zapomnieć wylewania gnoju w miejscach powszechnego użytku wszystkich obywateli. Ponadto blokady dróg utrudniły życie zwykłym ludziom, zaś politycy mogli sobie funkcjonować normalnie.
Ponadto środowiska konserwatywne wypominają Kołodziejczakowi wzięcie udziału w tzw. strajku kobiet. Polityk publicznie wyraził poparcie dla uczestników agresywnych manifestacji.
Jednak choć teraz jest liderem listy KO, jeszcze niedawno nic na to nie wskazywało. Wprost i dosadnie atakował lidera PO Donalda Tuska, oskarżając go o wiele rzeczy.
– Jeżeli ktoś nie pamięta, jak żyło się za PO i że Donald Tusk cofnął Polaków o kilka wieków do tyłu, zrobił z nas kraj koczowniczy, że ludzie musieli wyjeżdżać z Polski do Wielkiej Brytanii, do Irlandii – to brawo – mówił w Radiu ZET Michał Kołodziejczak.
– Platforma z PiS mogą podać sobie rękę i dalej realizować te swoje programy, bo nie mają dzisiaj pomysłu na strategiczne rozwiązanie kolejnych problemów, które w Polsce narastają. Ja nie widzę, żeby Donald Tusk miał pomysł jak rozwiązać problem służby zdrowia – przekonywał.
Potem jednak zaproponowano „jedynkę” w okręgu konińskim i wszystko się zmieniło. Teraz Kołodziejczak zachęca do głosowania na KO. Obecnie za całe zło tego świata obwinia PiS.
Nie każdy jednak wie, że Kołodziejczak swoją polityczną karierę zaczął… w PiS. W 2014 roku z ramienia tej partii dostał się na stanowisko radnego miasta i gminy Błaszki w woj. łódzkim. Rok później jednak został wyrzucony z partii z powodu organizowania protestów.
Michał Kołodziejczak powołał w 2018 roku stowarzyszenie Unia Warzywno-Ziemniaczana. W tym samym roku zarejestrował fundację Agrounia.
W czerwcu 2019 roku ogłosił powstanie partii Prawda. Miesiąc później partia już miała mieć zmienioną nazwę, która brzmiała Zgoda. Jak się okazało, w ewidencji partii politycznych przerejestrowano ugrupowajnie PolEXIT Stanisława Żółtka.
Ostatecznie projekt partii Kołodziejczak upadł w sierpniu 2019 roku. Potem, w maju 2021 roku poinformował o utworzeniu partii Agrounia. Została zarejestrowana w marcu ubiegłego roku.
Jak myślicie, w jakiej partii Kołodziejczak znajdzie się rok po wyborach?
dj
o2.pl / polskieradio24.pl / onet.pl / tymzyjesz.pl
fot. Ig/m_kolodziejczak_m
- Kolejna fala pandemii. Jak teraz przebiega covid? - 03/12/2023
- „Otworzę ogień pierwszy”. Tak Faściszewski groził w sieci - 02/12/2023
- Tesla Cybertruck w sprzedaży. Ile trzeba za nią zapłacić? - 02/12/2023