Wszystko wskazuje na to, że Polską będzie rządzić egzotyczna koalicja wielu ugrupowań, których programy często są ze sobą sprzeczne. Wynikiem tego jest pierwsza kłótnia pomiędzy liderem PSL-u i współprzewodniczącym Trzeciej Drogi Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem a Anną Marią Żukowską z Lewicy.
Wszystko wskazuje na to, że nowy rząd stworzy Koalicja Obywatelska z Trzecią Drogą i Lewicą (z której jednak, dzięki ogromnemu szczęściu, do Sejmu dostał się także jej lider – Włodzimierz Czarzasty). Będzie to wyjątkowo egzotyczna koalicja rządząca.
Pisaliśmy o tym szerzej TUTAJ.
Pierwsza małżeńska kłótnia
Władysław Kosiniak-Kamysz w Radiu ZET zapowiedział, że nie poprze postulatu KO o aborcji do 12 tygodnia ciąży. Trzecia Droga optuje za powrotem kompromisu aborcyjnego.
– Mamy porozumienie z PL2050. Pierwszy krok: powrót do zasad sprzed wyroku TK i na to znalazłaby się większość w parlamencie. Wszystkie inne rozstrzygnięcia tylko przez referendum. Innej większości nie uda się stworzyć w tym parlamencie. Ja nie zagłosuję za małżeństwami jednopłciowymi, adopcją przez nie dzieci. Jeśli chodzi o dziedziczenie i dostęp do informacji [przez związki partnerskie – red.] – tak – powiedział w radiu szef ludowców.
– KO i Lewica za aborcją do 12. tygodnia? Żadne sprawy światopoglądowe nigdy nie mogą być przedmiotem umowy koalicyjnej. Na jakiekolwiek wpisywanie w umowy koalicyjne spraw światopoglądowych się nie zgodzę – powiedział polityk Trzeciej Drogi.
Wydaje się, że to przesądza sprawę, bo szykująca się koalicja rządząca będzie miała niewielką większość, co oznacza, że będzie musiała liczyć się z głosem każdego koalicjanta.
Swoją deklaracją ludowiec rozwścieczył jednak lewicową polityk – Annę Marię Żukowską. Grozi ona, że jeśli 3D będzie blokować zmiany w prawie aborcyjnym, to Lewica będzie blokować „sprawy rolników”.
„Na takiej samej podstawie Władysławie Kosiniaku-Kamysz, jak sprawy rolników, czy co tam chcesz do umowy zgłosić” – napisała parlamentarzystka z Lewicy.
Trzecia Droga jest o wiele silniejszym klubem niż Lewica – sojusz PSL-u i Polski 2050 wykręcił o wiele lepszy wynik i ma więcej posłów. Nie zmieni to faktu, że w tym układzie każde ugrupowanie będzie mogło wnieść „liberum veto”. No a jeśli o vetach mowa, to przez dwa lata jest jeszcze prezydent Andrzej Duda…
SJ
Radio Zet / X
Fot. YouTube
- Kolejna fala pandemii. Jak teraz przebiega covid? - 03/12/2023
- „Otworzę ogień pierwszy”. Tak Faściszewski groził w sieci - 02/12/2023
- Tesla Cybertruck w sprzedaży. Ile trzeba za nią zapłacić? - 02/12/2023