Grzegorz Borys to żołnierz Marynarki Wojennej, który podejrzany jest o zamordowanie swojego 6-letniego synka. Mężczyzna uciekł przed policją do kaszubskich lasów Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Policjanci najprawdopodobniej go tam dostrzegli.
Policjanci poszukujący Grzegorza Borysa odebrali co najmniej dwa sygnały, którego mogą świadczyć o tym, że mężczyzna wciąż ukrywa się w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym – podaje za Państwową Agencją Prasową Wprost.pl.
Policjanci mieli „widzieć w lesie postać człowieka, która zniknęła im z oczu”.
– Drugi sygnał zarejestrował śmigłowiec penetrujący teren parku – prawdopodobnie postać człowieka, która nagle zniknęła z kamery termowizyjnej, jakby zapadła się pod ziemię – przekazał PAP nieoficjalnie oficer policji zaangażowany w poszukiwania.
Ile Grzegorz Borys może się ukrywać w lesie?
Jak długo Grzegorz Borys może ukrywać się w kaszubskich lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego? Roman Polko, generał dywizji Wojska Polskiego, oficer sił specjalnych oraz doktor nauk wojskowych ocenia to w rozmowie z portalem o2.pl.
Czytaj więcej:
SJ
Wprost / PAP
- Kolejna fala pandemii. Jak teraz przebiega covid? - 03/12/2023
- „Otworzę ogień pierwszy”. Tak Faściszewski groził w sieci - 02/12/2023
- Tesla Cybertruck w sprzedaży. Ile trzeba za nią zapłacić? - 02/12/2023