Pielęgniarka Heather Pressdee zabiła dwóch pacjentów, a trzeciego dotkliwie raniła. Jej tłumaczenia są szokujące.

Do zdarzenia doszło w Pensylwanii w USA. Pielęgniarka Heather Pressdee pracująca w Quality Life Services w Butler została oskarżona o zabicie dwóch osób i ciężkie poranienie trzeciej.

40-latkę oskarża się o następujące przestępstwa: zabójstwo, usiłowanie zabójstwa, napaść kwalifikowaną, zaniedbanie osoby wymagającej opieki i lekkomyślne narażenie na niebezpieczeństwo.

– Postawione w tej sprawie zarzuty pokazują, że doszło do bezdusznego znęcania się przez zawodową pielęgniarkę nad niezwykle bezbronnymi pacjentami. Jak wskazują zarzuty, były to umyślne i celowe działania, popełnione przez opiekuna, któremu powierzono opiekę nad tymi ofiarami – podkreślał Michelle Henry, prokurator stanu Pensylwania (Fox News).

Zabijała, bo…

Pielęgniarka zabiła dwóch swoich pacjentów – 55- i 83-latka zastrzykiem z insuliny. Trzeciego mężczyznę – 73-latka – kobieta próbowała zabić w ten sam sposób.

Pressdee opiekowała się mężczyznami jako pielęgniarka i to właśnie odwiedziny w ich domu miały sprowokować ją do tego strasznego czynu.

Kobieta twierdzi bowiem, że zabiła z litości. Nie mogła bowiem znieść tego, że mężczyźni mieszkają w ciężkich warunkach – osobnych pokojach ze wspólną łazienką.

40-latka liczyła na to, że po zastrzykach mężczyźni zapadną w głęboką śpiączkę i spokojnie umrą we śnie.

SJ

Fox News / O2.pl

Fot. Facebook

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

Redakcja TymŻyjesz.pl
Śledź nas!

By Redakcja TymŻyjesz.pl

Najlepsza redakcja w Układzie Słonecznym! Codziennie dostarczamy ciekawe i wartościowe treści. KONIECZNIE zaobserwuj nas na Facebooku oraz w X/Twitter!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *