Trwa kryzys we Francji! Zamieszki, które wybuchły po tym, jak nastolatek pochodzenia północnoafrykańskiego został postrzelony przez policję podczas zatrzymania, rozprzestrzeniły się w nocy ze środy na czwartek.
Prezydent Emmanuel Macron próbuje opanować kryzys, w jakim znalazła się Francja, po rozprzestrzenieniu się zamieszek. Jak przekazał minister spraw wewnętrznych, Gerald Darmanin, policja dokonała 180 aresztowań.
Doszło nawet do tego, że prezydent Francji zwołał spotkanie kryzysowe z ministrami wyższego szczebla. Z kolei szef resortu spraw wewnętrznych zapowiedział, że 40 tysięcy policjantów zostanie rozmieszczonych w całym kraju, w tym aż 5 tysięcy w regionie paryskim.
Takie działanie, które zostanie podjęte w czwartek wieczorem, ma położyć kres niepokojom. Siły policyjne będą blisko cztery razy większe niż dzień wcześniej.
„Reakcja państwa musi być niezwykle stanowcza” – powiedział Dermanin. Jednak zarówno minister spraw wewnętrznych, jak i premier Elisabeth Borne, wykluczyli ogłoszenie stanu wyjątkowego.
Zamieszki we Francji
W środę wieczorem w całym regionie paryskim spokoju próbowało strzec około 2 tysięcy policjantów. W Nanterre płonęły przewrócone pojazdy, a protestujący ostrzelali funkcjonariuszy fajerwerkami.
Do starć między demonstrantami a policją doszło także w Lille, Tuluzie, Amiens, Dijon i wielu innych dzielnicach w całym regionie paryskim.
wk
reuters.com
foto: screen YouTube: TF1 INFO
- Wiceprezes Suwerennej Polski: „Wrócimy do władzy DUŻO WCZEŚNIEJ niż za cztery lata! Jarosław Kaczyński świetnie się sprawdza” - 10/12/2023
- Ukrainka uciekła do Polski. Zabraniała dzieciom chodzenia do toalety i karmiła je psimi odchodami. Mogła też przekazywać je pedofilom - 10/12/2023
- Tornado! Wiele budynków zniszczonych, są ofiary śmiertelne, w tym dziecko (WIDEO+FOTO) - 10/12/2023