Czy idąc na manifestację polityczną ryzykujemy opętanie? Okazuje się, że tak! Taki wniosek wypływa z wypowiedzi warszawskiego egzorcysty dla branżowego czasopisma, który mówił wówczas o innej, głośnej manifestacji. Ks. egzorcysta ocenił, że „wśród manifestujących były osoby ogarnięte demonicznymi postawami”.

Motyw opętania czy też wyzwalania demona pojawił się w związku z Marszem Miliona Serc, który przeszedł w Warszawie w weekend. Na marszu pracownik TVP nagrał uczestnika, który zachowywał się w bardzo nietypowy sposób, jakby diabeł go opętał. TUTAJ można przeczytać więcej na ten temat.

Można się więc zastanawiać, czy pójście na „niewłaściwą” manifestację może spowodować opętanie? Jak się okazuje, odpowiedź padła już kilka lat temu! Udzielił jej egzorcysta archidiecezji warszawskiej, ks. Andrzej Grefkowicz w rozmowie z miesięcznikiem „Egzorcysta”.

Ksiądz egzorcysta zaczął od pytania, czy bluźnierstwo w Kościele katolickim jest ciężkim grzechem. Kapłan wyjaśniał tę kwestię na podstawie m.in. Katechizmu Kościoła Katolickiego.

– Polega ono [bluźnierstwo – red. TZ] na wypowiadaniu przeciwko Bogu wewnętrznie lub zewnętrznie słów nienawiści, wyrzutów, wyznań, na mówieniu źle o Bogu, na braku szacunku względem niego w słowach – powiedział egzorcysta ks. Grefkowicz.

Dalej ksiądz przytoczył tekst z „Encyklopedii Katolickiej”, która „rozszerza to pojęcie”. W tej definicji są „nie tylko słowa”, ale i czyny podlegające pod bluźnierstwo.

– Mówiąc o bluźnierstwie będziemy myśleli o […] takich wydarzeniach, jak manifestacje kobiet [chodziło o tzw. strajk kobiet], wzburzonych orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, a dotyczącym aborcji. Wracają nam w pamięci wizerunki Matki Bożej, świętego Jana Pawła II ukazywane w formie wskazującej na ironię, ośmieszenie – mówił dalej egzorcysta.

– Trzeba by tu wspomnieć także o aktach dewastacji miejsc świętych. To wszystko są te momenty, które według określeń i encyklopedii i Katechizmu mieszczą się w tym terminie bluźnierstwo – kontynuował.

– Nie umiałbym powiedzieć, że były to ataki skierowane przeciwko samemu Bogu czy przeciwko Dekalogowi, czy ślepym buntem podjudzonych kobiet. Wydaje się, że wśród manifestujących były osoby ogarnięte demonicznymi postawami. Czyli świadomie działające przeciwko Bogu, przeciwko Jego prawu – stwierdził ks. Andrzej Grefkowicz, egzorcysta archidiecezji warszawskiej.

– Według mnie jednak większość osób pojawiających się na manifestacjach działała pod wpływem emocji – zaznaczył.

Oznacza to więc, że sam udział w manifestacji politycznej może, choć w wyjątkowych sytuacjach, doprowadzić do opętania. A na pewno niektóre manifestacje mogą ściągać osoby będące pod wpływem demona. Tak przynajmniej wynika z wypowiedzi egzorcysty.

Poniżej cała rozmowa z ks. egzorcystą archidiecezji warszawskiej Andrzejem Grefkowiczem. TUTAJ z kolei znajdziecie figury Archanioła Michała, który przedstawiany jest jako ten, który miażdży głowę demona.

dj

youtube.com / tymzyjesz.pl

fot. YT/Miesięcznik Egzorcysta/X/Antyfoliarz.pl (kolaż TZ)

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

Redakcja TymŻyjesz.pl
Śledź nas!

By Redakcja TymŻyjesz.pl

Najlepsza redakcja w Układzie Słonecznym! Codziennie dostarczamy ciekawe i wartościowe treści. KONIECZNIE zaobserwuj nas na Facebooku oraz w X/Twitter!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *