Amerykanie zdołali odnaleźć szczątki zagubionego myśliwca F-35. Maszyna rozbiła się. Mieszkańcy mają zakaz wstępu w rejon katastrofy w hrabstwie Williamsburg.

Wojsko zgubiło niedawno myśliwiec szpiegowski F-35B Lightning II. To nowoczesna maszyna ze świetnym maskowaniem i nie posiadająca geolokalizacji.

Podczas jej ostatniego lotu pilot katapultował się. Wystąpił niezidentyfikowany błąd, w efekcie którego obroty silnika zaczęły maleć.

Z powodu świetnych zdolności maskowania, armia amerykańska nie mogła znaleźć maszyny. Poproszono mieszkańców Karoliny Południowej o kontakt w razie jej odnalezienia.

O sprawie pisaliśmy wcześniej TUTAJ. Znajdują się tu szczegóły dotyczące awarii i katapultowania się pilota.

No i tyle rola cywilów. Ci obecnie nie mają wstępu na kawałek ziemi w hrabstwie Williamsburg w Karolinie Południowej, gdzie odnaleziono rozbity samolot. Teren został odgrodzony.

Jeden samolot F-35 kosztuje około 90 milionów dolarów. Usterka maszyny była więc niezwykle kosztowna.

Warto przy tym podkreślić, że gubienie drogocennego sprzętu przez wojsko to niechlubna norma na całym świecie. Kiedyś już pisaliśmy chociażby o zagubionych jeszcze w czasie zimnej wojny ładunkach nuklearnych.

Te incydenty zdarzały się zarówno Amerykanom jak i sowietom. Co ważne, niektóre z ładunków nie zostały odnalezione do dnia dzisiejszego. Część z nich posiada uzbrojoną głowicę, więc teoretycznie może posłużyć do zasiania śmierci i zniszczenia.

O zagubionych ładunkach nuklearnych przeczytacie TUTAJ.

dj

rmf24.pl / tymzyjesz.pl

fot. ilustracyjne/fot. Björn Lammers/Public Domain Mark 1.0/Flickr

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

By Redakcja TymŻyjesz.pl

Najlepsza redakcja w Układzie Słonecznym! Codziennie dostarczamy ciekawe i wartościowe treści. KONIECZNIE zaobserwuj nas na Facebooku oraz w X/Twitter!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *