Na warszawskich grupach fejsbukowych od kilku tygodni kobiety opisywały szokujące sytuacje, które spotykały je na mieście. Pewien mężczyzna podjeżdżał na rowerze i jak gdyby nigdy nic zaczynał się onanizować. Czasami sięgnięcie ręką do spodni poprzedzał pokazaniem na telefonie filmu dla dorosłych. Stołeczna policja poinformowała, że złapała zboczeńca.
Podobnych zgłoszeń były dziesiątki, a mowa tylko o tych, które kobiety opisywały w sieci. Warszawianki opisywały przykre zdarzenie, jakie je spotkało i jednocześnie ostrzegały inne dziewczyny. Schemat działania zboczeńca był podobny. Upatrywał kobietę, która znajdowała się w parku czy na przystanku autobusowym sama, podjeżdżał rowerem, wyciągał „sprzęt” ze spodni i na oczach ofiary się onanizował. Czasami do tego puszczał filmy dla dorosłych. Gdy kobiety zaczęły krzyczeć, wzywać pomocy – czym prędzej odjeżdżał. Na fejsbukowych grupach jedne ofiary opisywały sytuację, inne wrzucały także zdjęcia, które zdążyły zrobić, gdy onanista zbierał się do ucieczki. Pierwsze tego typu zgłoszenia zaczęły się pojawiać w czerwcu. To relacja jednej z kobiet:

Warszawa. Zboczeniec zatrzymany
Stołeczna policja poinformowała właśnie, że zboczeńca schwytano. To 54-latek – zatrzymano go w mieszkaniu jego matki w dzielnicy Wola. Choć policja nie ujawniła jego wizerunku, to warszawianki nie mają wątpliwości, że chodzi właśnie o niego. Rozpoznają bowiem rower, który sfotografowano przy zatrzymaniu.
W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli jego telefon komórkowy, dwa komputery i nośniki pamięci oraz rower i odzież, w którą był ubrany podczas zdarzenia. Po tych czynnościach policjanci przejechali z zatrzymanym do komisariatu przy ulicy Chodeckiej. Następnie został doprowadzony na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ.
Tam 54-latek usłyszał zarzut karny. Prokurator zastosował wobec niego dozór Policji połączony z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych i kontaktowania z nimi w jakiejkolwiek formie. Za przestępstwo, o które mężczyzna jest podejrzewany może grozić mu kara do 3 lat więzienia.
Jednocześnie funkcjonariusze apelują do innych kobiet, które znalazły się w podobnej sytuacji, z udziałem tego mężczyzny, aby zgłaszały się do Komisariatu Policji Warszawa Targówek celem złożenia zawiadomienia.
JW
Fot. Policja Warszawa/KRP VI
- Kolejna fala pandemii. Jak teraz przebiega covid? - 03/12/2023
- „Otworzę ogień pierwszy”. Tak Faściszewski groził w sieci - 02/12/2023
- Tesla Cybertruck w sprzedaży. Ile trzeba za nią zapłacić? - 02/12/2023
Sama jestem kobietą ale śmiać mi się chce jak kobiety myślą że „wszystko się kręci wokół nich a one są jakimiś księżniczkami” hahahaha… a co jak pan onanista „trzepał się na widok mężczyzn”? bo jest przykładowo gejem? no ale kobiety muszą od razu tworzyć teorie, szczególnie te które już trafiły na mur życia i jedyną ich przyszłością jest ona i jej 20 kotów XD