Conan Kaźmierski, syn Dagmary Kaźmierskiej, może mówić śmiało, że jest królem życia. Wydaje on miesięcznie astronomiczną kwotę na swoje utrzymanie. Ile potrzebuje? Usiądźcie i trzymajcie się mocno!

Dagmara Kaźmierska jest jedną z najbardziej wyrazistych bohaterek programu „Królowe życia”, który można oglądać w telewizji TTV. Dzięki reality show udało jej się zdobyć niezwykłą popularność.

Wraz z nią w programie można było zobaczyć Conana Kaźmierskiego, jej syna. Na co dzień jest on studentem medycyny.

22-latek nie jest jednak zainteresowany rozwijaniem swojej kariery w show biznesie. Często podkreśla, że musi się uczyć, aby móc zrealizować swoje marzenie, jakim jest zostanie lekarzem.

Jak się okazuje, również Conan narzeka na inflację. Będąc gościem w programie „Bogate dzieciaki bez kasy” w Polsat Cafe, zdradził widzom, ile wydaje na swoje miesięczne utrzymanie.

Ile zatem wydaje młody Kaźmierski? 15 tys. zł, przy czym to kwota na jego podstawowe wydatki.

Podstawowe rzeczy jak jedzenie, mieszkanie, abonamenty za telefon, platformy streamingowe, muzykę, karnety za jakieś saunaria, baseny, siłownie. W ogóle wyjścia na miasto… Też jedzenie na mieście, ponieważ nie zawsze mamy czas na gotowanie w domu. Zakupy w sklepach w tym czasie to też jest jakaś wielka masakra, jeden wielki żart – ile to wychodzi – powiedział na antenie.

Kwota ta robi wrażenie nie tylko na sympatykach Conana Kaźmierskiego. Pokazuje ona bowiem, że celebryci żyją w innym świecie i nie muszą w ogóle liczyć się z pieniędzmi.

Trzeba jednak dodać, że studia medyczne również są kosztowne. Wymagają one bowiem zakupy licznych pomocy naukowych i podręczników.

A co Wy sądzicie o wydatkach Conana? Dajcie znać w komentarzach!

PS

Polsat Cafe / tymzyjesz.pl

Foto: print screen z YouTube / TTV

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

Redakcja TymŻyjesz.pl
Śledź nas!

By Redakcja TymŻyjesz.pl

Najlepsza redakcja w Układzie Słonecznym! Codziennie dostarczamy ciekawe i wartościowe treści. KONIECZNIE zaobserwuj nas na Facebooku oraz w X/Twitter!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *