Mery Spolsky, a właściwie Ewa Maria Żak, to jedna z popularniejszych polskich piosenkarek młodego pokolenia. Oprócz śpiewania zajmuje się ona również komponowaniem i produkcją muzyki, pisaniem tekstów, a nawet projektowaniem ubrań.

Ostatnio Mery Spolsky udzieliła wywiadu Jarosławowi Szubrychtowi z Gazety Wyborczej. Rozmowa cały czas kręciła się wokół tematów „okołogenitalnych”.

Do zdjęcia promującego trasę koncertową pozujesz w sukni w kształcie wulwy. Pięknie wyglądasz – stwierdził dziennikarz.

Piosenkarka podziękowała za docenienie swojego wyglądu. Następnie Szubrycht przeszedł do jeszcze bardziej interesujących stwierdzeń.

Gdybym ja przebrał się za penisa, w najlepszym wypadku mógłbym liczyć na angaż na wieczór panieński – przyznał.

Wypowiedź ta spotkała się z reakcją artystki. Jak myślicie, co powiedziała? Czy była zażenowana sytuacją? Otóż nie!

Zależy, jak byłby ten penis skonstruowany. Kiedy zgłaszałam się do Oli Kucharczyk, projektantki tego dzieła, moją intencją było stworzenie stroju, który nie będzie wyglądał, jakby powstał z myślą o Halloween. Nie chciałam, żeby krzyczał: „Jestem wulwą!” – skonstatowała.

Co zainspirowało Mery Spolsky do nietypowego przebrania. Otóż – jak wyznała – była to lektura książki pod wymownym tytułem „Monologi waginy”.

– Słowa „wagina”, „wulwa” czy „pochwa” kojarzone są w języku polskim z czymś brzydkim, niewygodnym, wstydliwym. Dlatego nawet kobiety boją się tej części ciała, rozmowa o niej jest tabu. Postanowiłam stworzyć sobie strój wulwy, żeby trochę się z tym oswoić, ale zarazem chciałam, żeby to było ładne, bardzo modowe – wyjaśniła piosenkarka.

Ciekawe jak na taką kreację zareagują środowiska feministyczne oraz fani artystki. Jak myślicie, spodoba im się?

PS

Gazeta Wyborcza / x.com / tymzyjesz.pl

Foto: print screen z YouTube / KayaxTV

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

Redakcja TymŻyjesz.pl
Śledź nas!

By Redakcja TymŻyjesz.pl

Najlepsza redakcja w Układzie Słonecznym! Codziennie dostarczamy ciekawe i wartościowe treści. KONIECZNIE zaobserwuj nas na Facebooku oraz w X/Twitter!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *